10 stycznia 2016

Na piasku... Parte 4

Zajęli miejsca gdzieś na samym końcu. Nie chcieli być w centrum uwagi. Nie mówili za dużo. Głównie patrzyli na siebie. Co chwilę niby przypadkiem dotykali swoich dłoni. Szybko je zabierali ale równie szybko kładli je z powrotem. W końcu Piotr zdobył się na odwagę i poprosił ją do tańca. Delikatnie oplotła ramionami jego szyję. Na razie leciał wolny kawałek więc mogli poczuć swoje ciała. Jej oddech pieścił skórę jego szyi. Palcami jeździł po jej plecach powodując coraz większe dreszcze ale i podniecenie u dziewczyny. Jeszcze nikogo tak nie pragnęła jak Piotra. Nawet swojego męża. Podniosła głowę. Ujrzała jego uśmiech. Ich twarze zaczęły się zbliżać. Zaraz miało dojść do pocałunku jednak z głośników poleciała szybsza piosenka. Kompletnie zniszczyła romantyczny klimat. Hana odsunęła się od niego. Wrócili do stolika. Teraz już nie wiedzieli nawet co powiedzieć.

- Bardzo fajny klub- pierwszy odezwał się Piotr
- O tak. Bywałam w nim kiedy przyjechałam tutaj na szkolenie.
- Czyli powróciłaś do starych korzeni?
- Można tak powiedzieć. Tutaj przemyślałam sprawę małżeństwa z Jamesem.
- Nie byłaś pewna małżeństwa z nim?
- Nieważne. Nie psujmy sobie tak miło zaczętego wieczoru- podniosła drink do góry
Tak samo jak ona upił łyka kolorowego drinka. Pobudzeni drinkiem złapali się za ręce i znów poszli na parkiet. Tym razem zatracili się w tańcu. Delikatne ruchy dziewczyny przyprawiały go o zawrót głowy. Nagle ktoś mocno ją pchnął w stronę Piotra. Złapał ją w pasie. Włożył dłoń w jej włosy i przyciągnął do siebie. Najpierw delikatnie całował jej usta aby później namiętnie wpić się w jej wargi. Stali na środku klubu i całowali się. Żadne z nich nie chciało przerwać. Zbyt tego pragnęli. W końcu oderwali się od siebie. Spojrzał w jej oczy. Ujrzał takie małe iskierki. Na pewno wyglądał tak samo jak ona. Złapał ją za rękę i wyszli z klubu. Szli trzymając się za ręce. Nie rozmawiali. Stawali co chwilę i całowali się. Usiedli w końcu na ławce w parku. Przytuleni do siebie.
- Nie wiem czy to przez alkohol czy przez to wszystko ale musiałem Cię pocałować- uśmiechnął się
- Nie protestowałam więc bardzo mi się podobało- przybliżyła się do niego.
Lekko pocałowała jego usta. Przysunął ją do siebie. Poczuła chłodny powiew jego spodni i paska na swojej kobiecości. Ciśnienie momentalnie podskoczyło jej do góry. Podniosła się. Położyła Piotra na ławce. Nie wiedziała co robi. Za bardzo go pragnęła.
- Aquí no se puede tener relaciones sexuales (Tutaj nie można uprawiać seksu).- usłyszeli głos policjanta
Momentalnie podnieśli się do pozycji pionowej. Piotr nie zrozumiał o co chodziło policjantowi. Spojrzał na Hanę i domyślił się, że zrozumiała go.
-No tenemos relaciones sexuales sólo para amar(Nie uprawiamy seksu tylko się kochamy).- powiedziała z uśmiechem
- Por favor, el amor en el hotel o en la playa.( Proszę kochać się w hotelu albo na plaży)- odwzajemnił jej uśmiech
- Por supuesto oficial!(Oczywiście panie władzo)
- Adiós y buena suerte!( Do widzenia i powodzenia)
- Gracias y adios(Dziękuję i do widzenia)- krzyknęła za nim
Piotr popatrzył z uznaniem na blondynkę. Jeszcze dużo rzeczy musiał się o niej dowiedzieć. Coraz bardziej go zaskakiwała i coraz bardziej intrygowała. Do tego doskonale całowała. Wciąż pragnął jej ust ale teraz jego myśli krążyły tyko wokół jej ponętnego ciała.
-Zaskakujesz mnie coraz bardziej- powiedział
- Jeszcze dużo rzeczy o mnie nie wiesz- uśmiechnęła się i złapała go za rękę- Wracajmy do hotelu. Na pewno na nas czekają.
Posłusznie podszedł za nią. Nie chciał się z nią rozstawać ale musiał odprowadził ją pod same drzwi. Dopiero teraz zobaczył, że mieszkają tuż obok siebie.
- To chyba jakieś przeznaczenie- powiedziała
Uśmiechnął się szeroko i jeszcze raz zgarnął ją w ramiona. Namiętnie wpił się w jej usta przygniatając ją swoim ciałem. Zjechał dłonią do jej uda i podniósł do góry. Szedł nią do góry a ona tylko czekała aż dojdzie do jej czułego punktu. Usłyszeli jakiś trzask. Momentalnie oderwali się od siebie. Szybko schowali się w pokojach nawet nie mówiąc sobie głupiego “na razie”.
Hana położyła się na łóżku. Jej ciało domagało się ciała Piotra. Chciała się z nim kochać. Spojrzała na zegarek. Była pierwsza w nocy. Jamesa nie było w pokoju. Nagle ktoś otworzył drzwi. Podniosła się. Jej mąż ledwo się wtoczył. Był kompletnie zalany.
- Coś Ty z siebie zrobił?- załamała ręce
- Nudziło mi się- przytulił ją do siebie- Przepraszam ale dzisiaj nie jestem zdatny do seksu.
Położył się na łóżku. Zasnął. Klęknęła przed nim. Świetnie. Teraz powinna położyć się obok niego ale wolała się przejść. Chciała to wszystko przemyśleć.
Piotr wszedł do sypialni. Magda leżała na łóżku i czytała książkę. Położył się gładząc jej nogi. Ta randka z Haną bardzo go pobudziła. Akurat nie miał ochoty na seks z Magdą ale musiał rozładować napięcie. Pocałował jej brzuch wkładając dłonie pod jej koszulkę.
- Przestań. Tośka zaraz może przyjść, jeszcze nie śpi- powiedziała odsuwając się od niego
- Magda! Cholera jasna, jesteśmy małżeństwem. Brakuje mi bliskości.
- Poczekaj aż zaśnie.
- Jest pierwsza w nocy!- zdenerwował się
- Na pewno jeszcze nie śpi, opanuj się!
Mężczyzna nic nie powiedział. Wstał z łóżka i wyszedł z pokoju. Nie miał ochoty już na seks z żoną. Zdenerwowała go i to bardzo. Postanowił się przejść. Może akurat uda mu się jakoś dojść do ładu. Szedł wzdłuż plaży. Jego wzrok przeniósł się na niewysoką blondynkę która stała na przeciw morza. To chyba była Hana. Podszedł bliżej, aż nie dowierzał w swoje szczęście.
- Co tutaj robisz?- zapytał
Odwróciła się. To Piotr. Jej Piotr. Uśmiechnęła się szeroko.
- James upił się. Nie miałam ochoty oglądać go. A Ty?
- Pokłóciłem się z Magdą- uciął krótko
Stali w milczeniu. Znów spojrzeli na siebie.
- Myślisz, że to nasze spotkanie tutaj to jakieś przeznaczenie?- zapytała
- Bardzo możliwe Hana- odgarnął włosy z jej twarzy
Przysunęła się do niego. Przejechała dłońmi po jego twarzy i pocałowała go. Tym razem nikt im nie przerwie. Wiedzieli, że idą na całość. Zbyt pragnęli siebie aby to zaprzestać. To chyba przeznaczenie...
Zapraszam na kolejny rozdział :) Przepraszam za błędy jeśli takowe wystąpiły.
Pozdrawiam, Amargo

14 komentarzy:

  1. hehe ciekawe kto się pierwszy dowie: James czy Magda. O ile w ogole ktos z nich ;p
    świetne! czekam na wiecej

    aLex.

    OdpowiedzUsuń
  2. czekam na hota!!! część mega! <33

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudoo! ������

    OdpowiedzUsuń
  4. http://touczyciehapi.blogspot.com/ <---Świetny blog polecam! :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyżby hot w nexcie?? ;) oczywiście oczekuję z niecierpliwiścią :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Super<333 Czekam na HOt-a<3. Szybko.... zajrzysz do mnie?

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedy next kochana ❤

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedy będzie next bo już się doczekać nie mogę a opowiadanie boskie

    OdpowiedzUsuń
  9. Dodaj nexta bo umrę 😊😊

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej Hej hello kiedy next

    OdpowiedzUsuń
  11. Błagam dodaj neexta jak naj szybciej bo nie moge już wytrzymać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dlaczego tak długo musimy czekać proszę dodaj dzisiaj nexta

    OdpowiedzUsuń