Na piasku...
Hana weszła do gabinetu męża. Położyła przed nim broszury z
biur podróży. James popatrzył na żonę. Uparła się na ten wyjazd do Cancun. Uśmiechnął się lekko. Wizja skąpo odzianej
Hany chadzającej przed nim podobała się jednak on wolał żeby tylko on korzystał
z tego widoku. Usiadła na krześle i niemal świdrowała męża wzrokiem.
- Kochanie, to tylko 2 tygodnie. Mamy urlop w tym samym
czasie.. Odpoczniemy- złapała go za rękę
- Hanuś, dobrze. Zgadzam się. Rezerwuj nam hotel. Wolę
jednak jechać samemu niż z jakąś wycieczką. Więcej czasu spędzimy razem niż z
jakimiś durnymi ludźmi- uśmiechnął się
Hana uśmiechnęła się szeroko i nachyliła się nad biurkiem.
Namiętnie pocałowała męża. Bardzo go kochała. Nigdy nie pomyślała, że może
kiedykolwiek zdradzić męża. Nawet nie dopuszczała do siebie tej myśli. James
był całym jej światem. Byli dopiero rok po ślubie. Myśleli o dzieciach chociaż
woleli najpierw rozwijać się zawodowo. Mężczyzna podniósł się do góry i włożył
dłoń we włosy Hany. Trafiła mu się piękna i mądra żona. Nie mieli problemów.
Przynajmniej nigdy o tym nie myślał.
- Kocham Cię- szepnął
- Ja Ciebie też- jeszcze raz ucałowała jego usta i wyszła z
gabinetu
Wróciła do siebie. Już nie mogła się doczekać wyjazdu.
Czasami myślała, że ona i James są zbyt podobni, że czasem się ze sobą nudzą
ale szybko oddalała od siebie tą myśl. Nawet nie zauważyła, że do gabinetu
wszedł Szymon. Od dawna ją nagabywał i nie mógł pojąć jak Hana mogła wybrać
tego nudnego Jamesa a go odrzucić.
- Hana, umówimy się na dziś wieczór?- zapytał
- Nie wiem czy zauważyłeś ale mam męża- wskazała na dłoń- Od
R O K U!
- Mogę zostać Twoim kochankiem, wszystko mi jedno.
- Wyjdź stąd. Jesteś bezczelny.
- Ale Hana…
- Nie słyszałeś?- głos Jamesa przyprawiał go o dreszcze
Szybko odwrócił się. James zacisnął pięści i otworzył drzwi.
- Mam Ci pomóc czy sam wyjdziesz?- zapytał
- Wyjdę sam- powiedział Szymon i szybko opuścił gabinet Hany
- W porządku?
- Teraz już tak-
uśmiechnęła się do męża. Chciała go zatrzymać ale wyszedł z gabinetu.
Piotr jak burza wpadł do domu. Magda oraz Tosia siedziały
przy stole jedząc obiad.
- Słuchajcie mnie teraz uważnie: jedziemy na wakacje!-
krzyknął kładąc przed nimi foldery hotelowe
- Cancun?! Super!- krzyknęła 16- letnia Tosia
- Aż na 2 tygodnie? Kto zajmie się naszym domem?
- Wszystko załatwione. Załatwiłem ochronę. Szykujcie sobie
ciuchy. Za 2 tygodnie wyjazd- powiedział zadowolony
Tośka szybko pobiegła do swojego pokoju pakować walizkę.
Magda popatrzyła z dezaprobatą na męża.
- Przecież jeszcze wczoraj mówiłeś, że nigdzie nie
pojedziemy.
- Jeden z pacjentów polecił mi wakacje w Cancun. Pomyślałem,
że gdzie będzie lepiej popatrzeć na moją żonę w kostiumie jak nie w Meksyku.
Poza tym przypomnimy sobie naszą podróż poślubną.
- No tak. Przecież byliśmy w Cancun- przypomniała sobie
- Tylko, że naszego hotelu już nie ma więc wynająłem
najlepszy w mieście.
- Jesteś wspaniałym mężem- usiadła na jego kolanach
Delikatnie jeździł dłońmi po jej plecach. Całował jej szyje,
ramiona.
- Uspokój się, zaraz może Tośka zejść na dół- Magda
przerwała pieszczoty i wróciła do zmywania naczyń. Piotr przeczesał włosy. Jego
żona powoli zamieniała się w jakąś starą ciotkę, którą nie stać na
spontaniczność. Brakowało mu tego. Za to spontaniczności nie można odmówić
wszystkim stażystkom, które ma w swoim szpitalu. One z chęcią by go pocieszyły.
Konsekwentnie odmawiał spotkań ale czuł, że tak długo nie pociągnie. Zbyt
pragnął spontaniczności. Patrzył na swoją żonę. Miał nadzieję, że wakacje w
Cancun odmienią jego współżycie z Magdą. Bo jak nie to wtedy pozostaje mu tylko
zdrada. Podszedł jeszcze raz do żony. Starał się ją pocałować jednak ona
stanowczo odpychała tłumacząc się Tosią.
- Magda, pocałuj mnie tak namiętnie- poprosił
- Wieczorem wszystko Ci wynagrodzę- szepnęła całując jego
policzek
Pokręcił głową. Chyba jego małżeństwo powoli dobiegało
końca. Chociaż bardzo kochał Magdę i Tosię to nie mógł dłużej tutaj wytrzymać.
Czuł się trochę jako dawca nasienia i dziękuję. Zabrał swoją teczkę i poszedł
do gabinetu. Musiał się jakoś uspokoić. Wieczorem Magda obiecała mu co prawda
seks ale to wszystko będzie wyglądało klasycznie. Bez żadnych ekscytacji. Jego
życie jest jednak bardzo nudne.
Cześć i czołem! :) Zapraszam na kolejne opowiadanie, tym razem troszkę dłuższe :) Przepraszam za błędy jeśli takowe wystąpiły.
Pozdrawiam, Amargo.
Zapowiada się świetnie!
OdpowiedzUsuńPs. Zapraszam do mnie ;)
Będzie genialne opowiadanie!! <3
OdpowiedzUsuńSwietny poczatek! ������ zapowiada sie genialne opowiadanie,zresztą jak zawsze *-*
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :) chociaż tak bardzo przywiązałam się do myśli, że Hana i Piotr są razem, to jak czytam np. takie zdanie:,, Namiętnie pocałowała męża. Bardzo go kochała". I wiem,że nie chodzi o Piotra tylko o Jamesa to aż mnie trzepie.:)) ale liczę na to, że w niedalekiej przyszłości będą razem. ;)
OdpowiedzUsuńPs ostatnio trafiłam na YouTubie zapowiedzi do opowiadań m.in. do opowiadania ,,Za Twoje życie". I mam dwa pytania. 1. Czy jest to w ogóle Twoje opowiadanie (jeśli nie to przepraszam)
2. Gdzie i czy w ogóle mogę je gdzieś znaleźć bo szukałam ale niestety nie odnalazłam a nie ukrywam, że bardzo mnie zaciekawiło. Z góry dziękuję za odpowiedź, przepraszam, że tak się rozpisałam i pozdrawiam.
Niestety, to opowiadanie było na forum, które zostało skasowane :/ Już nigdzie indziej go nie publikowałam. Mogę dodać go po "Na piasku..." :)
UsuńByłabym ogromnie wdzięczna :)
UsuńDacie link do zwiastunu?
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=PEy35vXTekI
UsuńZwiastunu ,,Za Twoje życie"?
UsuńCofam pytanie. Amargo mnie wyprzedziła :)
Usuńno wlasnie.. też mi się wydaję, że początek dośc mi znany.. Możliwe, że na tym forum juz czytalam.. ;d ale nie pamiętam jak się skonczylo, wiec chętnie odświeżę sobie, albo i poczytam na nowo, bo moze ono nie zostalo dokonczone? ;)
OdpowiedzUsuńa zwiastun jak zawsze najlepszy! uwielbiam je :D
Niestety, szybciej zostało skasowane forum niż skończone opowiadanie ;)
UsuńA mogłabyś dodać link do zwiastunu tak jak to zrobiłaś z pierwszą częścią ,,Znachora"?
OdpowiedzUsuńByłabym wdzięczna bo nie mogę go odtworzyć
Proszę: https://www.youtube.com/watch?v=5IixWNv1Azw
UsuńDziękuję bardzo :)
Usuń