Impreza trwała w najlepsze jednak
Piotr poczuł, że już wystarczy. Było już grubo po 2 a po południu miał jeszcze
sporo pracy. Hana była cały czas przytulona do niego. Już dawno wytrzeźwiała
ale było jej tak miło, że nie chciała go puszczać. Poza tym patrzyła się na
nich cały czas ta Agata i nie miała za wesołej miny. Jej zimne serduszko
zaczęło się rozgrzewać kiedy tylko mężczyzna miał ją w ramionach. Czuła, że
chce spędzić z nim noc. Jeśli dzisiaj tego nie zrobi już nigdy nie nadarzy się
taka sytuacja. Próbowała go zachęcić ale on był nie wzruszony.
- Hana, naprawdę świetnie się z
Tobą bawiłem ale jutro mam pracę.
- Zostań jeszcze chwilkę- złapała
go za rękę
Kwinęła głową. Miała nadzieję, że
szybko minął jej te dwie godziny. Postanowiła śledzić go. Zobaczyć, czy pójdzie
sam. Był sam. Bez tej Agatki. Czyli naprawdę chciał się przespać. Zniknął w
pokoju. Oparła się o ścianę. Pójść do niego czy nie? Chciała chociaż raz
zaszaleć, nie myśleć o konsekwencjach, być młodą i szaloną. Podeszła do jego
drzwi. Delikatnie zapukała. Otworzył po chwili. Chyba wyszedł dopiero co spod
prysznica.
- Piotr, ja muszę być dzisiaj z
Tobą. Wiem, że jestem okropna ale proszę chce naprawdę… kochać się z Tobą-
powiedziała
Delikatnie ucałował jej usta i
wprowadził do pokoju. Czuł się jakby wygrał milion dolarów na loterii. To nie
mogła być prawda, Hana sama przyszła do niego i sama z własnej nie przymuszonej
woli. Położyła się na łóżku, po chwili on już leżał na niej. Namiętnie całował
jej usta co róż wkładając ręce w jej włosy. Pachniała tak pięknie i tak
niebezpiecznie. Rozpiął jej sukienkę i szybko zdjął ją. Patrzył z zachwytem na
jej ciało. Przejechał rękami po jej udach, lekko uśmiechnęła się. Włosy opadły
na jej twarz, szybko dmuchnęła je. Mógł patrzeć na nią cały czas. Obdarowywał
jej ciało pocałunkami, patrzył jak zamyka oczy, jak przygryza usta. Chciała
więcej, mocniej, szybciej. Chciała już go poczuć. Rozszerzyła nogi, mógł
położyć się na niej. Wgniatał ją w łóżko. Momentami czuła jak brakuje jej
oddechu. Podobało się jej to. Rozwiązała ręcznik. Czuła jego nagość, jego
podniecenie. Jego dotyk błądził po jej ciele. Pieścił jej piersi, ramiona,
nogi, uda. Podniósł się do góry. Spojrzał w jej oczy. Otworzyła je. Poczuła
takie ciepło, nie potrafiła rozpoznać tego uczucia. Ponownie pocałowała go. Ich
języki toczyły ze sobą bitwę. Rozpiął jej stanik, z rozkoszą spojrzał na jej
piersi. Niemalże przytulił się do nich.
Zaczął je delikatnie całować. Jęk dziewczyny rozszedł się po pokoju.
Mógłby słuchać go cały czas. Dotykał ją mocniej żeby tyko słuchać jak jęczy. Zdjął
z niej ostatnią partię bielizny. Poczuła jego ciepłą dłoń między nogami. Tego
już było za wiele. Jej jęk rósł w siłę. Robiła to wprost do jego ucha. Podniósł
się. Spojrzał na nagą blondynkę. Rozszerzył jej nogi i wszedł w nią. Odchyliła
głowę. Było jej tak dobrze. Przejechała dłonią po jego torsie. Patrzyła w jego
oczy. Nie chciała przestawać. Chciała więcej. Zawisnął nad nią. Namiętnie
pocałował jej usta. Przyśpieszył czym wywołał u blondynki okrzyk.
- Piotr…- szepnęła
Wiedział, że myśli tylko o nim.
Szybko obrócił się na plecy. Wyprostowała się. Teraz miała nad nim przewagę.
Uśmiechnęła się szeroko. Dopiero teraz zauważył, że ma piękny uśmiech, taki
promienny. Pocałowała go. Czuli, że nie wytrzymają długo. Ponownie położyła się
na plecach. Pociągnęła go na siebie. Poruszał się już bardzo szybko. Ich jęk
zmienił się w krzyk. To już był ten czas. Ich ciała stały się jednością. Czuli
ten dreszcz, to uczucie. Pocałował ją. Chciał czuć jej jęk. Po chwili opadli
wyczerpani. Nie miał siły z niej wyjść a ona wcale tego nie chciała. Mocno
przytuliła się do niego. Głaskała go po głowie i plecach. Podniósł się i
spojrzał na nią. Uśmiechała się. Pocałował ją. Wiedział, że rano jak spotkają
się w szpitalu będzie oschła i zimna. Położył się obok niej.
- Było wspaniale- powiedziała-
naprawdę nigdy się tak nie czułam.
- Przytulisz się do mnie?- zapytał
Kiwnęła głową i przysunęła się do
niego. Wtopiła się w jego mocne ramiona. Kiedy tylko zobaczyła, że śpi
podniosła się z łóżka. Musiała wyjść stąd niezauważona. Założyła sukienkę,
lekko poprawiła włosy i wyszła z jego pokoju z butami w ręce. Miała nadzieję,
że Piotr szybko zapomni o tej nocy. Taskówką wróciła do domu. W południe musiala
jechać do Leśnej. Ciekawe jak zmieni się jej relacja z Piotrem. Oby przestał
robić te głupie podchody. Dostał to co chciał. Położyła się na łóżku. Była cała
obolała.
Piotr obudził się. Chciał przytulić
do siebie blondynkę jednak już jej nie było. Uciekła. Uciekła od niego. Nie był
zaskoczony. Och co za dziewczyna. W końcu ją zdobędzie. W końcu będzie z nim i
będzie szczęśliwa. Podniósł się z łóżka i pozbierał rzeczy. Musiał szybko
wracać do domu, wykąpać się i jechać do Leśnej Góry. Teraz to na pewno będzie
trzymać go na kilometrowy dystans ale on i tak się nie podda. Za bardzo się
zaangażował w relację z policjantką. Wrócił do mieszkania i wziął prysznic.
Założył koszulę i spodnie i pojechał do szpitala. Blondynka już siedziała w
jego gabinecie. Nawet nie obdarowała go spojrzeniem. Jak zwykle z resztą.
Usiadł przy biurku i zaczął przeglądać papiery. Zdjął koszulę. Hana spojrzała
na jego mocne plecy. Nie mogła oderwać wzroku. W końcu założył kitel. Wyszedł
na obchód. Zaskoczył ją. Myślała, że na kolanach będzie ją prosił o to, żeby
byli razem. Nie. Twardy zawodnik. Nagle ktoś wszedł do gabinetu. Blondynka
podniosła wzrok.
- Słucham?- powiedziała
- Czy mogłabym porozmawiać z panią
na temat tej sprawy?
- Teraz?- Hana cieszyła się, że
rozwiąże sprawę
- Po pracy proszę- kobieta szybko
wyszła z jej gabinetu
Hana wyleciała za nią jednak ona
zniknęła w tłumie. Zauważyła Przemka. Machnęła mu ręką. Odwzajemnił jej gest.
Wróciła do pokoju. Zastanawiała się, co chce powiedzieć jej ta kobieta. Piotr
nie wracał do gabinetu. Przecież ona nie będzie chodziła i szukała go po
szpitalu. Musi przygotować wszystko do pracy, do raportów. Nie zauważyła jak
zrobiło się ciemno. Dopiero Piotr wrócił do niej. Spotkali się wzrokiem. Lekko
uśmiechnęła się. O dziwo odwzajemnił go.
- Piotr… Jeśli chcesz być ze mną
proszę powiedz mi co wiesz o tej sprawie- złapała go za rękę
Tak naprawdę nie chciała być z nim
ale musiała wiedzieć czy on coś wie a nic innego nie wpłynie na niego tak jak
myśl o związku z nią. Tylko jak potem się wyplącze z tego? Mężczyzna odwrócił
się. Nie mógł uwierzyć w słowa dziewczyny. Podszedł do niej i przytulił ją, To
było bardzo miłe.
- Nie mam nic z tym wspólnego ale
jeśli tylko dasz mi szansę zrobię wszystko żeby Ci pomóc- szepnął
Nie pomaga jej. Jednak teraz nie zawróci. Skoro powiedziała A to i powie B. Jest z Piotrem. Są razem, są w zwiąku. Co ona zrobiła? Lekko odgarnął włosy z jej czoła i pocałował je. Miał swoją policjantkę, miał ją przy sobie. Nie może jej powiedzieć całej prawdy, miał nadzieję, ze nigdy się tego nie dowie. Tak bardzo ją kochał. Nigdy tego nie czuł. Nigdy nie czuł tak silnej miłości. Podniósł jej głowę i pocałował ją. Najpierw delikatne pocałunki pieściły ich wargi. Usłyszeli krzyk. Natychmiast wybiegli z gabinetu. Minęła ich czarna postać. Dziewczyna pobiegła za nim. Piotr poszedł na ginekologię. Przeraził się nie na żarty po tym co zobaczył…
Nie pomaga jej. Jednak teraz nie zawróci. Skoro powiedziała A to i powie B. Jest z Piotrem. Są razem, są w zwiąku. Co ona zrobiła? Lekko odgarnął włosy z jej czoła i pocałował je. Miał swoją policjantkę, miał ją przy sobie. Nie może jej powiedzieć całej prawdy, miał nadzieję, ze nigdy się tego nie dowie. Tak bardzo ją kochał. Nigdy tego nie czuł. Nigdy nie czuł tak silnej miłości. Podniósł jej głowę i pocałował ją. Najpierw delikatne pocałunki pieściły ich wargi. Usłyszeli krzyk. Natychmiast wybiegli z gabinetu. Minęła ich czarna postać. Dziewczyna pobiegła za nim. Piotr poszedł na ginekologię. Przeraził się nie na żarty po tym co zobaczył…
Cześć! :) Musicie mi wybacz brak opowiadań ale miałam na studiach swoje pierwsze zaliczenie, do którego musiałam przygotować się bardzo starannie :) Teraz bede starać się dodawać opowiadania w miarę regularnie, tak co 3-4 dni :) Przepraszam za błędy i zapraszam do czytania.
Pozdrawiam, Amago.
bomba!! <3
OdpowiedzUsuńNEXT <3
OdpowiedzUsuńmega!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńmasz wielki talent! czekam na nexta ;****
OdpowiedzUsuńhuhuhh to w koncu się doczekalismy! :D
OdpowiedzUsuńno i na koniec wątek krymianlny się zapowiedział, ciekawie, ciekawie^^
czekam na wiecej
aLex.